tag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post4463967698216994458..comments2024-03-01T09:49:51.212+01:00Comments on Skup-aut-bielsko.pl: Auto do 1000 zł www.skup-aut-bielsko.plhttp://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.comBlogger45125tag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-23764690396791773152014-08-13T07:35:39.251+02:002014-08-13T07:35:39.251+02:00To nie są takie złe auta, pod warunkiem, że nie są...To nie są takie złe auta, pod warunkiem, że nie są zgnite. Bo naprawa się nie opłaca.Skup Aut Krakówhttp://www.skup-aut-krakow-24.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-11955542079239581032013-11-21T14:54:49.032+01:002013-11-21T14:54:49.032+01:00oho, ja kiedyś jeździłam CC z finezyjnie złamanym ...oho, ja kiedyś jeździłam CC z finezyjnie złamanym fotelem kierowcy, jakkolwiek przewyższała to finezja wspawanego/wstawionego (pamięć mnie myli) tam kawałka jakiegoś profilu, który został po budowie domu, tudzież metalowej rury o słusznej średnicy, gwarantujacej bezpieczeństwo w miejskim ruchu<br />siedemsetka nomen omen w najpiękniejszym z możliwych, różowym kolorze..<br />pozostała w moim sercu na zawsze :>Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-84075463748803118812013-06-04T17:42:03.879+02:002013-06-04T17:42:03.879+02:00O, i fajnie, że jak ktoś potrzebowski, np. wozi kl...O, i fajnie, że jak ktoś potrzebowski, np. wozi klamoty, których do tramwaju nie wtarga a mało kasiasty, to i dla niego coś się znajdzie. Cieniasy jeszcze jeżdżą - a niech jeżdżą na zdrowie.Bassdriverhttps://www.blogger.com/profile/14536248999933804165noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-68239234842582037612013-02-23T09:05:47.563+01:002013-02-23T09:05:47.563+01:00Kupno samochodu w takim budżecie to niemałe wyzwan...Kupno samochodu w takim budżecie to niemałe wyzwanie. Niemniej jednak można znaleźć coś interesującego i pojeździć jeszcze kilka lat. Fajny artykuł :)harlem shakehttp://harlemshake.goob.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-78182571959589504872013-02-09T22:51:43.037+01:002013-02-09T22:51:43.037+01:00bardzo fajny artykuł bardzo fajny artykuł Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-15456267406942289972013-02-07T14:52:45.045+01:002013-02-07T14:52:45.045+01:00niedawno sprzedałam swojego! poszedł do znajomego,...niedawno sprzedałam swojego! poszedł do znajomego, wymienił amorki i akumulator i jest jak nowy. Rdza mnie ma nawet szans go skubnąć... ahhhh dobrze go wspominam ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05224493248337710621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-38904082939445924102013-02-07T14:12:30.432+01:002013-02-07T14:12:30.432+01:00Piękne wspomnienie CC :) - swój egzemplarz kupiłem...Piękne wspomnienie CC :) - swój egzemplarz kupiłem kiedyś od "elektryka" w czasach kiedy CC były 50% droższe, a więc za 1500 PLN. Pierwsze słowa właściciela: "Panie, ja elektryk jestem i na kabelkach się znam, a reszta to nie mam pojęcia". Rzeczywiście wszystkie dodatkowe kabelki były opisane, ładnie pozarabianie i schludnie pochowane- reszta hmm- jeździł to się liczyło. Oczywiście ssanie przy uruchamianiu, ssanie na światłach, a czasem ssanie przy wchodzeniu w zakręt na 2-ce - piękna sprawa- jak człowiek musiał być manualnie sprawny. <br /><br />Moim CC pojeździłem do czasu urwania wydechu - cholerna rdza go przeżarła i to w kilku miejscach - cholera jedna. CC zaczęło chodzić jak ciągnik, a że naprawa była nieopłacalna to sprzedałem je z urwaną rurą i pełnym bakiem 98-ki - pomyłka przy tankowaniu ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-44593483455937942062013-02-05T23:41:59.245+01:002013-02-05T23:41:59.245+01:00dokładnie. Choćby jakiś stary japończyk, albo wspo...dokładnie. Choćby jakiś stary japończyk, albo wspomniany na początku niedozajechania mercedes ( no może 2 tysiące na merca trzeba, ale za to chluba i duma niemieckiej motoryzacji :)tomkhttps://www.blogger.com/profile/08367191232124643533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-55268423543111319282013-02-05T23:40:40.534+01:002013-02-05T23:40:40.534+01:00kolego patrz wyżej kupiłem wspomnianą wcześniej co...kolego patrz wyżej kupiłem wspomnianą wcześniej corsę i zakatowywam. Jak wyzionie ducha to nie omieszkam poinformować, ale narazie tylko olej woda i choda ;)tomkhttps://www.blogger.com/profile/08367191232124643533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-20455550191787005992013-02-04T17:36:21.022+01:002013-02-04T17:36:21.022+01:00Miałem 2 sztuki CC 700. Na żadnym nie było grama r...Miałem 2 sztuki CC 700. Na żadnym nie było grama rdzy, podobno któreś roczniki miały ocynk ale nie mam na to dowodów. Strasznie denerwujący był pedał gazu który chodził tak lekko że trzeba było stopę siłą mięśni przytrzymywać żeby pedał nie poszedł w podłogę. Skrzynie 4 biegi i 1 bieg to porażka, strasznie długie przełożenie, sterowność cegły, podatny na dachowanie. Mimo to jeszcze sobie kupię takiego na dobicie. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-25659489169357573362013-02-04T13:32:12.101+01:002013-02-04T13:32:12.101+01:00ech to ja wolałbym już za 1000zł fiata uno 1.0 fir...ech to ja wolałbym już za 1000zł fiata uno 1.0 fire i do przodu - by rdza nadążyła - a co do malucha to może i fotele tandetne - grzanie ledwo pracujące - silnik o mocy 24 motorowerów firmy romet (tych z opcją uruchomienia napędu mięśniowego) lub też moich 4rech kosiarek do trawy - ale i tak to auto bardzo lubiłem Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-78941960366284182792013-02-02T15:37:34.041+01:002013-02-02T15:37:34.041+01:00Wszystko się zgadza, jeśli chcemy mieć 700 za ten ...Wszystko się zgadza, jeśli chcemy mieć 700 za ten powiedzmy 1000zł, którego najważniejszą zaletą jest, że jeździ. Trzeba natomiast zaznaczyć, że wersje 900 i 1100 różnią się znacznie komfortem jazdy, niezawodnością i dynamiką (choć nadal są to małe i dość słabe autka). Dlatego polecam dołożyć te marne 300-500zł i kupić 900. Te silniki wiele znoszą i nie odmawiają posłuszeństwa podczas jazdy. Jest to opinia wszystkich użytkowników malutkich Fiatów, z którymi rozmawiałem jak i moja. Zresztą, potwierdza się to na rynku, bo 0.9 dobrze się sprzedają. 700 może się nadać jedynie dla żony ze świeżym prawkiem, albo dzieciaka na dojazdy do szkoły. Inni posiadacze mogą się zawieść, bo koszt zmarnowanego czasu przez ewentualną usterkę zwykle przekracza wartość części. Nie ma nic za darmo, a 1000zł lepiej przeznaczyć na dobry, używany rower.<br />PozdroAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-70050048854104959492013-02-02T14:36:00.409+01:002013-02-02T14:36:00.409+01:00Fajnie by było, żebyś dodał do opisu zgnilaka, jak...Fajnie by było, żebyś dodał do opisu zgnilaka, jakim jest Daewoo Tico :). Aktualnie można takie auto kupić za 1000zł i według mnie jest to alternatywa dla Fiata Cinquecento. Co do Tico, to bardzo miło go wspominam. Ojciec go kupił z salonu w 1997 roku i tylko gdyby nie gnił to by został w rodzinie, aż by wszystko się w nim rozsypało :). Kiedy ojciec kupił sobie inne auto, ja przejąłem ten bolid i jeździłem nim 3 lata, po czym sprzedałem za 2tys :D.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-14048894795671617952013-02-02T14:17:01.966+01:002013-02-02T14:17:01.966+01:00Bo to chyba jedno z niewielu aut, gdzie legenda &q...Bo to chyba jedno z niewielu aut, gdzie legenda "więcej stał w garażu niż jeździł" może się ziścić, często podsiadają go dziadkowie, którzy w czasach większej sprawności mieli Malczana albo inne 125p, chuchali, dmuchali, trzymali opony przy piecu, żeby nie parciały, nie jeździli w deszczu... nawyk taki.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-71703437686095305582013-02-02T13:37:32.112+01:002013-02-02T13:37:32.112+01:00CC 700 to również jedno z moich ulubionych wozideł...CC 700 to również jedno z moich ulubionych wozidełek. Miałem ich w sumie 3szt. Ostatniego sprzedałem w lipcu, choć stać mnie na dużo droższy środek lokomocji,to trzymałem ja 3 lata. "siedemsetka" ma w sobie to coś, że da się ją lubić.<br />Dla mamy kupiłem rocznik '94 z przebiegiem 42 tys.km i pachnące nowością 2 lata temu. W sumie kosztowało więcej, niż młodsze SC, ale sentyment zwyciężył nad rozsądkiem :-) lubię nim jeździć, zwłaszcza, że wszystko pracuje, jakby wczoraj z salonu wyjechał.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-72598997433343922752013-02-01T22:56:20.713+01:002013-02-01T22:56:20.713+01:00Jedyne CC jakim miałem okazję jechać był Sporting,...Jedyne CC jakim miałem okazję jechać był Sporting, oczywiście w najszybszym żółtym kolorze:) Wcześniej byłem uprzedzony do tego modelu, ale jazda Sportingiem naprawdę sprawiała przyjemność, a ze względu na gabaryty i stosunek moc/masa można się było poczuć trochę jak w bolidzie F1:D Wrażenia z jazdy CC były dla mnie odwrotne niż w przypadku Fiata Coupe, który podobał mi się z zewnątrz, a z silnikiem 1.8 16v rozczarowywał na drodze. Ciekaw jestem opinii autora na temat bardzo popularnych na polskich drogach Opli z roczników 88-95 (Kadett E, Astra F, Vectra A, Calibra...) i po cichu liczę, że ich temat zostanie kiedyś poruszony na blogu:) Szkoda, że ostatnio mniej Pan pisze, ale najważniejsze, że jakość nie przechodzi w ilość. PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-75706424673222110192013-02-01T20:06:11.799+01:002013-02-01T20:06:11.799+01:00Blog bardzo fajny lecz co do artykułu to za 1000PL...Blog bardzo fajny lecz co do artykułu to za 1000PLN normalnego roweru nie można kupić.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-5081468831276956492013-02-01T15:44:43.798+01:002013-02-01T15:44:43.798+01:00Mieliśmy takie w domu - kupiłem żonie od mojej sio...Mieliśmy takie w domu - kupiłem żonie od mojej siostry :) Siostra kupiła z przebiegiem ok 80 tys, autko miało pięć zer w nr seryjnym z przodu. Silnik na weberze jak został raz ustawiony to nie było z nim problemów. Jednego czego samochód nie lubił, to szybkiej jazdy po obwodnicy - po przejażdżce z prędkością >100kmh z auta w szybkim tempie wyciekał olej - po piątej wymianie uszczelniaczy wału i skrzyni poddałem się i zmieniłem auto na Matiza ;)<br />Zimowa przypadłość - przy mrozach samochód przez ok 3km dysponował tylko 1 i 2 biegiem...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-57342691316681888542013-02-01T12:59:54.502+01:002013-02-01T12:59:54.502+01:00Dziadek ma takie z 1997 roku i auto jeździ bez wię...Dziadek ma takie z 1997 roku i auto jeździ bez większych niespodzianek już z 10 lat u niego. Jestem pod wrażeniem blach- ani grama rdzy;) Tak jak pisze Autor, drążek zmiany biegów ma, lekko mówiąc, dosyć dziwną drogę prowadzenia:D No i jak musiałem kilka razy awaryjnie nim pojechać, to faktycznie czasem brakowało wprawy z obsługi ręcznego ssania;) Ale za te pieniądze, to jest to jedna z niewielu sensownych propozycji dla osób, które chcą/muszą posiadać samochód. Bartekhttps://www.blogger.com/profile/18285611493519484605noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-91702081465227985572013-02-01T12:06:31.154+01:002013-02-01T12:06:31.154+01:009 litrów palił w mieście. Przy szybszej jeździe do...9 litrów palił w mieście. Przy szybszej jeździe dobrze ponad 10 l/100km. Przy delikatnej około 6 litrów mu wystarczyło.www.skup-aut-bielsko.plhttps://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-33525217764748396172013-02-01T11:52:03.762+01:002013-02-01T11:52:03.762+01:00Hm, śmiem twierdzić, że te 8-9L benzyny sobie łyka...Hm, śmiem twierdzić, że te 8-9L benzyny sobie łykał przy pocisku, a w normalnej jeździe 7-8L, Punto cięższe trochę i dłuższą skrzynię ma, pali podobnie. No FIRE nigdy oszczędne nie były jak na swą pojemność. Chyba przez to, że ładują je (DO DZIŚ! Np. 65KM 1.2 w Punto EVO) do aut z 17" felgami, ważących ponad tonę... :D<br />Fakt, CC Sporting i Sejczol mają strasznie krótkie te skrzynki, co przekłada się na niezły sprint do setki. ;)<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-64049301027000342392013-02-01T00:12:41.705+01:002013-02-01T00:12:41.705+01:00Ja swojego AXa kupiłem za 900 zł + 100 za zrobieni...Ja swojego AXa kupiłem za 900 zł + 100 za zrobienie przeglądu (bo był nie aktualny) więc wychodzi równy "tysiaczek". Silnik 1.5D - CUDO! Spalanie od 3,7 do max 5.5. Części - tanie jak barszcz jak się wie gdzie kupić i nie mówię tu o hurtowniach typu 4cars, intercars. Awaryjność - żadna. Osiągi - po wcześniejszym zrzuceniu kilku kg w toalecie pójdzie 160. Ja swoim autem za 1000 zł w tym roku zrobiłem "kurs" na zachód przejeżdzając bezawaryjnie w dwa dni 3700 km. :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-69313895655564084712013-01-31T23:15:49.290+01:002013-01-31T23:15:49.290+01:00większość to kradzieże pozorowane, żeby OC nie pła...większość to kradzieże pozorowane, żeby OC nie płacić :pAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-74317325950405714352013-01-31T22:32:43.785+01:002013-01-31T22:32:43.785+01:00A kolega kilka lat temu potrafił upchnąć w CC 100 ...A kolega kilka lat temu potrafił upchnąć w CC 100 kartonów LM bez akcyzy i przejechać przez kontrolę na litwie + trzepanie w polsce co skończyło się znalezieniem 2 kartonów na które przymykali oko... <br />W końcu się doigrał i ktoś go sprzedał.... Cała ekipa była w szoku jak mu wyciągneli 44 kartony na rewizji... (reszta dojechała bezpiecznie). Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-7207511223593631042013-01-31T22:15:50.244+01:002013-01-31T22:15:50.244+01:00Miło mi bardzo. Będę się starał opisać moje przemy...Miło mi bardzo. Będę się starał opisać moje przemyślenia na temat różnych samochodów, w różnym przedziale cenowym. Zawsze subiektywnie i często niesprawiedliwie. <br />Pozdrawiamwww.skup-aut-bielsko.plhttps://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.com