tag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post3070854848398588707..comments2024-03-01T09:49:51.212+01:00Comments on Skup-aut-bielsko.pl: Depresja Hyundaia w Republice Kongowww.skup-aut-bielsko.plhttp://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-68720853838434109562014-04-12T02:10:55.163+02:002014-04-12T02:10:55.163+02:00sprawdzony sposób:
Trzeba nadać miejscu z którego ...sprawdzony sposób:<br />Trzeba nadać miejscu z którego chcemy wypędzić kunę zapach większego drapieżnika.<br />Znajomi nie mogli pozbyć się w żaden "konwencjonalny" (emitery dźwięków, spraye itp.) sposób kuny z poddasza (a było to dosyć uciążliwe i tworzyło dużo strat), udało im się skołować lwią kupę. Dosłownie lwią - była to kupa wielkiego króla sawanny z Warszawskiego ZOO. Pierwszego wieczora kuny już nie było i przestała się pojawiać na jakieś dwa lata do kiedy pojawiła się następna lecz powtórzony manewr przyniósł ponownie oczekiwany efekt.<br />Żadnej kuny nie mieli już od kilku ładnych lat.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-824324578796484012013-06-08T20:31:48.879+02:002013-06-08T20:31:48.879+02:00Nie prawda. Poczytaj książki przedwojennych polski...Nie prawda. Poczytaj książki przedwojennych polskich autorów zamiast gazety wyborczej czy onetu. Polacy wcale tacy nie byli a te zwyczaje przywieźli do nas z za granicy wraz z komuną.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-26510629553832640982012-10-03T14:03:57.567+02:002012-10-03T14:03:57.567+02:00Sytuacja prawie jak moja.. kupiłem samochód i zare...Sytuacja prawie jak moja.. kupiłem samochód i zarejestrowałem bez problemów, ale jak sprzedawałem to okazało sie że na samochód jest zastaw bankowy (wbity na poprzedniego właściciela dzień po sprzedaży)<br />Oczywiście sytuacja wydaje sie prosta - klikają pare razy na kpmputerze i usuwają sprawe bo to ich pomyłka, ale w rzeczywistości nie mogli tego zrobić bo to niezgodne z procedurami ( a pomyłkowe kliknięcie zastawu chyba było zgodne z przepisami bo jego sie nie czepiają)...<br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-12021239176369407942012-10-02T15:02:51.136+02:002012-10-02T15:02:51.136+02:00Sprawdzone, nie działa. Inna opcją stosowaną przez...Sprawdzone, nie działa. Inna opcją stosowaną przez zdesperowanych jest wstawianie żarcia pod maskę by żarły to co dostaną a nie przewody - ale do cholery przecież nie chodzi o to by im domek stworzyć tylko się franc pozbyć.Psia sierść nie działa. Są specjalne spraye ale o dłuższym czasie też się przyzwyczajają, tak samo jak do odstraszaczy dźwiękowych. Najlepszym sposobem jest zadziałanie jak komornik czyli stara dobra eksmisja - trzeba tylko wcześniej kupić odpowiednią klatkę. Potem wywozimy cholerę w nowo wybrane miejsce zamieszkania - złośliwi mogą komuś zrobić "prezent" z futrzaka ;) <br /><br />PS. co do tematu urzędów nic mnie w tym kraju nie zdziwi - mojej wówczas jeszcze narzeczonej miła pani z urzędu przez pomyłkę wpisała w papiery małżeństwo. Historyjka może i śmieszna ale co by było gdyby delikwent okazał się np. złodziejem/malwersantem/oszustem?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-56825348560505085152012-10-01T13:23:05.521+02:002012-10-01T13:23:05.521+02:00Ostatnio czytałem, że aby pozbyć się kun z komory ...Ostatnio czytałem, że aby pozbyć się kun z komory silnika wystarczy powiesić ze 4 kostki toaletowe (poważnie). Ponoć zapach im przeszkadza i nie wchodzą. Podobno najlepsze są te tanie, śmierdzące. Do tego skutecznie odstrasza je psia sierść (ale taka sierść przestaje dość szybko śmierdzieć psem). Ekstremalne i skuteczne na 90% jest spryskanie komory, psim moczem. Poważnie piszę.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-33508412946488421172012-09-29T07:12:28.427+02:002012-09-29T07:12:28.427+02:00Ma Pan zdrowe podejście. Nie można oczekiwać, że d...Ma Pan zdrowe podejście. Nie można oczekiwać, że dwudziestoletni samochód, wystawiony za niewielkie pieniądze będzie w jakimś szczególnym stanie technicznym i wizualnym. Trzeba iść na kompromis. Jak ogladam samochód "nastoletni" nie patrzę, czy był malowany i szpachlowany. Wiadomo, że był. Oceniam, czy auto "rokuje", czy juz nie i ... jak jest w miarę OK, to uzgadniam cenę i biorę. Oczywiście zupełnie inaczej podszedłbym do np. BMW 635 z lat osiemdziesiątych, wystawionego za 30-50 tys. zł. Tu już trzeba dokładnie oglądać i sprawdzić wiarygodność wersji sprzedającego, ale w "zabytku" za 2 tysiące, czego szukać? Jeździ? Biorę. I tyle.www.skup-aut-bielsko.plhttps://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-1674411804276612682012-09-29T07:03:30.350+02:002012-09-29T07:03:30.350+02:00Opisanie takich "debilizmów" polskiej rz...Opisanie takich "debilizmów" polskiej rzeczywistości też jest sposbem na wyładowanie nerwów ;-)www.skup-aut-bielsko.plhttps://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-36760328404786651532012-09-29T07:02:20.537+02:002012-09-29T07:02:20.537+02:00Niestety, ale jeśli od wieków jesteśmy tacy sami, ...Niestety, ale jeśli od wieków jesteśmy tacy sami, to sansa na jakiekolwiek zmiany nie istnieje. My te wszystkie złe cechy mamy we krwi, przekazywane z pokolenia, na pokolenie...www.skup-aut-bielsko.plhttps://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-53057860002634972482012-09-29T06:59:36.332+02:002012-09-29T06:59:36.332+02:00Kiedy Accent odjeżdżał, widziałem ją jak stała z w...Kiedy Accent odjeżdżał, widziałem ją jak stała z walizkami i chyba nie było jej do śmiechu. To stało się tak nagle, że nie zdążyła zabrać skórki ze słoniny. Teraz włóczy się po parkigu i czeka, aż dowiozę następny "pomnik", który będzie tu wrastał w ziemię. Ale jest szansa - wczoraj w nocy przywiozłem jej starego Mercedesa z przebiegiem MILIARD kilometrów, więc będzie miała do dyspozycji luksusowy apartament ... na dłuugo ;-)www.skup-aut-bielsko.plhttps://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-37135716565075224392012-09-29T02:37:22.152+02:002012-09-29T02:37:22.152+02:00Bo Polska to kraj urzędasów. Tam gdzie wystarczyła...Bo Polska to kraj urzędasów. Tam gdzie wystarczyłaby 1 mądra osoba + komputer siedzi 5 tępych panienek zatrudnionych po znajomościach. Zero pojęcia o czymkolwiek,znikoma znajomość przepisów, szafy upchane papierzyskami, tragedia.<br />Nawiązując do tekstu, ostatnio kupiłem 20 - letniego golfa od jakiegoś handlarza i trochę z nim porozmawiałem o ludziach co do niego dzwonili i tych którzy oglądali to auto. Miałem niezły ubaw z jego opowieści. Dwudziestoletni diesel w cenie trochę lepszego roweru od tych z biedronki, a ci debile chcieliby nówkę z salonu i magicznym przebiegiem 170 tys lub mniej :D <br />Auto kupiłem,bo było w dobrym stanie technicznym,skrzynia i sprzęgło ideał,odpalał na dotyk,a że trochę rdzy i wgniotek ? nawet nie zwróciłem na to uwagi. Mam nawet elektroniczny miernik lakieru,ale szczerze ,to głupio mi by było go użyć na tym aucie i właściwie to do dzisiaj nie sprawdziłem grubości lakieru,bo po co zresztą. Sprzedający powiedział,że w końcu trafił na normalną osobę i zaprosił na hamburgera gdzie właśnie poopowiadał o ludziach :)<br />Masakra, ja bym się nie nadawał do tego biznesu,bo za nerwowy jestem.<br />Pan handlarz powiedział,że jak ktoś do niego dzwonił i pytał o przebieg ,to odpowiadał : " a ile Pan chce?" :D<br />Świetny blog, pozdrawiam i cierpliwości życzę.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-49468438225422530202012-09-28T23:59:39.473+02:002012-09-28T23:59:39.473+02:00Mnie zaczyna coraz bardziej ciekawić wątek o sąsie...Mnie zaczyna coraz bardziej ciekawić wątek o sąsiedzie :)<br />Nie mogę się doczekać finału sprawy, kto komu da po ryju i jakim samochodem teraz będziesz manewrował pod garażem :)Łukaszhttp://ja-tu-mieszkam.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-42663732824858950852012-09-28T22:57:33.052+02:002012-09-28T22:57:33.052+02:00Podobną sytuację miałem i ja. Samochód kupiłem, je...Podobną sytuację miałem i ja. Samochód kupiłem, jednak nie sprawdził się zbytnio, więc po 2 tygodniach sprzedaję dalej. Na drugi dzień, puk puk, Pan wyjdzie porozmawiamy. Komornik na aucie wisi. Za sprzedaż auta zajętego przez komornika, jest kara pozbawienia wolności... Dzwonię do Urzędu, podali mi namiary na kancelarię. Co się okazało, komornik go miał zajętego, obecnie nie ma tylko mu się jakoś nie wysłało zwolnienia do urzędu...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-24900198134683095872012-09-28T10:21:25.328+02:002012-09-28T10:21:25.328+02:00Podziwiam panski spokoj. Rowniez bym juz kogos pog...Podziwiam panski spokoj. Rowniez bym juz kogos pogryzl w urzedzie albo wyrzyl sie na "nieczemu nie winnej" urzednicze, bo przeciez jakto, ktos przychodzi i kaze jej myslec, przeciez ona nie od tego jest i jeszcze kawa wystygnie, az strach pomyslec.<br />Pytanie retoryczne, nie oczekuje na nie odpowiedzi: czy cokolwiek kiedykolwiek sie zmieni w tym ciemnogrodzie?Marionoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-35097376714545113312012-09-28T10:00:14.745+02:002012-09-28T10:00:14.745+02:00A co z kuną?
A co z kuną?<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07000958811544112463noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-50683203513232825412012-09-28T08:25:01.006+02:002012-09-28T08:25:01.006+02:00I jaki wniosek z tego?
Że w czołgu niepotrzebne są...I jaki wniosek z tego?<br />Że w czołgu niepotrzebne są firanki.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-15625764774790398902012-09-28T07:28:23.650+02:002012-09-28T07:28:23.650+02:00Jest pan ostoją cierpliwości - ja albo bym napadał...Jest pan ostoją cierpliwości - ja albo bym napadał na ten urząd albo pogryzł szyby w ich okienkach niczym kuna przewody.Pan od Clionoreply@blogger.com