tag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post1448347313966514678..comments2024-03-01T09:49:51.212+01:00Comments on Skup-aut-bielsko.pl: Czy "okazje" istnieją?www.skup-aut-bielsko.plhttp://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.comBlogger30125tag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-53974484348849006052015-02-15T09:53:39.729+01:002015-02-15T09:53:39.729+01:00"Otóż kilka najtańszych to oferty typu "..."Otóż kilka najtańszych to oferty typu "podana kwota jest ceną alternatora" - te odrzucamy, bo na alternatorze daleko nie pojedziemy."<br /><br />hahaha<br /><br />pozdrawiam Redaktora blogu za jego humor.<br />Paweł M.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-88116109853445931362013-04-19T08:46:06.346+02:002013-04-19T08:46:06.346+02:00Dobrze ze swoją omege sprzedałęm z powodu wyjazdu ...Dobrze ze swoją omege sprzedałęm z powodu wyjazdu za granicę koledze, a nie wystawiłem aukcji, bo diabeł by sie jeszcze kimś zainteresował :). I poszłą łamaga z gazem sekwencyjnym i sprawną klimą za niewielką kasę :-)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-31917798225317808982012-12-21T15:07:53.981+01:002012-12-21T15:07:53.981+01:00Wow, czytam i szok, ale to prawda, a ludzie nie wi...Wow, czytam i szok, ale to prawda, a ludzie nie wierzą!!<br />Sam przeżyłem cos podobnego, Auta szukałem prawei 2 miesiące, zawsze za dużo widziałem, a potem postawiłem sobie jeden warunek, stan, nie patrzyłem na przebiegi i wogóle, uważam że szybe przednią można jak najbardziej wymienić, na światłach na lodzie wpaść na inne auto, takie jest zycie, no i zakłądałem że jak siękupuje auto to aby jeździć a nie stawiać w garażu więc km napewno będą.<br />Celowałem w ogłoszenia prywatne, i tak trafiłem do handlarza, no ale suma sumarum auto mi się spodobało (raptem 4 letnie), ale dla pewności jak mi wstawiał kit o przebiegu wziąłem niby książkę serwisową i przy kolesiu przedzwoniłem do dealera, (książka notabene była prawdziwa)do holandii, i udało mi się wyciagnąć, że ostatni przegląd nie wbity itd uciekło jakieś 30 tys. km , jak handlarz zobaczył to co robię najpierw zrobił oczy jak 5 zł, a potem jak dealer wciągu kilkunastu minut przesłał mi prnt screen z ostatnich 2 przeglądów, stałem się kulą u nogi handlarza i chciał mnie sie pozbyć. Po przedstawieniu dowodów, gdzie mialem pewne że auto 4 letnie ma zamiast 148 tys km (jakże idelanych) miało rzeczywiście 174 tys. opuścił na kasie sporo, a przy okazji przywrócił w ciagu paru minut prawdziwy przebieg, i co się okazało, minał miesiąc czy dwa mój kuzyn kupił sobie podobne auto ( bo jakże inaczej, duma mu nie pozwalała) i z małym przebiegiem, raptem 78 tys km przy 5 letnim aucie, ciagle sie ze mnie wyśmiewał że mam zajeżdzone, sorry, ale jego auto przy jasnej tapicerce wyglądało jak by rolnik ziemniaki przewoził a palił 2x jak moje, ja teraz mimo że już zrobiłem autem 40 tys. km nie zrobiłem w nim nic, mimo że jestem przygotowany na awarie modne we wsyztskich "młodych i modnych dieslach", a mój kuzyn ciagle ładuje w skarbone. a ma niecałe 90 tys. km (aż takie awaryjne ... sorry.... ;-(((( )<br />Wniosek:<br />Zaden niemiec, holender, czy belg nie odda ci auta za grosze, tym bardziej za diesla gdzie musi placic podatki za niego, nie ma instytucji charytatywnych które dadzą ci coś za darmo bez niczego..<br />Więc kupuj z głową, nie stać Cie na auto młode kup, starsze na które Cie stać, lepiej wziaść te z wymienionym błotnikiem po szkodzie na parkingu które jest widczone niż z pieknym lakierem np po budyniowym aucie, czy szpachlowozieAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-11608637512473982002012-09-24T08:49:47.508+02:002012-09-24T08:49:47.508+02:00Co? Że ja? Coś komuś? O nie nie, co złego to nie m...Co? Że ja? Coś komuś? O nie nie, co złego to nie my! :) <br /><br />Najważniejsze drodzy koledzy i koleżanki dostosować wymagania do posiadanego budżetu, zarówno przy zakupie jak i ewentualnych późniejszych naprawach. user b-wnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-73184998260122548962012-09-24T08:41:12.489+02:002012-09-24T08:41:12.489+02:00Jest troche racji w tym co piszesz. Tylko ze ja zr...Jest troche racji w tym co piszesz. Tylko ze ja zrobilem taki "myk", ze wymienialem czesci na najtansze zamienniki jakie sie tylko dalo kupic. Zrobilem 30tys km, i juz np przednie zawieszenie zaczyna sie na nowo tluc. Kolo masowe zaczyna szarpac i no ogolnie juz mi sie znudzilo to auto :)<br />Bedzie loteria, zgadzam sie :) Ale do nowego auta zawsze chetniej sie dokłada :)barteknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-29849806245728621472012-09-23T09:18:51.222+02:002012-09-23T09:18:51.222+02:00Kupując z GB (tu mieszkam kilka lat) masz pewność,...Kupując z GB (tu mieszkam kilka lat) masz pewność, że nie było mocno bite. Takie auta się tu złomuje. Drogi są o wiele lepsze niż w Niemczech. Masz pewność, że nic nie stuka w aucie. Ja mam samochód z 2000 roku, kupiłem za "grosze", ma 80000 mil i jeszcze oryginalne zawieszenie. Nie wymieniam, bo na ostatnich badaniach wykazało mi, że jeszcze ma 75% sprawności.<br />Czyli jeśli ktoś szuka auta na części to polecam angola. (o ile nie szuka lamp przednich czy kokpitu)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-48997812248392949882012-09-23T09:12:17.973+02:002012-09-23T09:12:17.973+02:00Dokładnie. Tak samo jak się kupuje autko kilkuletn...Dokładnie. Tak samo jak się kupuje autko kilkuletnie z przebiegiem rzędu 70000. Masz pewność, że jeszcze ma oryginalne części, które trzeba będzie za kilka tys km wymienić (Paski rozrządu, pompa wodna, zawieszenie itp)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-71810323115042488242012-09-23T09:08:32.844+02:002012-09-23T09:08:32.844+02:00Ale wiedz, że jak kupisz "nowy" tzn inny...Ale wiedz, że jak kupisz "nowy" tzn inny, to znów loteria i uj wie co się posypie, będzie wymagało wymiany. Ja już 2gi rok jeżdżę Astrą II i nie planuję jej zmieniać jeszcze przez jakiś czas, bo wiem co w niej wymieniłem i co jeszcze muszę wymienić. Jak kupię inny, to znów od początku rozrząd itp... Skoro piszesz, że powymieniałeś już prawie wszystko to dobrze. Przynajmniej wiesz na czym stoisz.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-79465059255663494902012-09-23T00:46:19.148+02:002012-09-23T00:46:19.148+02:00jak nie mam okazji ? są i to wielkie !!! kupno poj...jak nie mam okazji ? są i to wielkie !!! kupno pojazdu sześcio kołowego który jest na starcie jakieś 1000 euro tańszy nówka nie śmigana ;-) po pięciu latach eksploatacji jest jakieś 5000 euro droższy od nieokazji, ale co tam na początku było fajnie ha ha ha ;-)<br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-58081153140111775382012-09-22T23:37:20.364+02:002012-09-22T23:37:20.364+02:00nie chodzi o wiek tylko o pasjęnie chodzi o wiek tylko o pasjęAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-81695839123482653512012-09-22T23:36:08.073+02:002012-09-22T23:36:08.073+02:00A kto w 12 letnim aucie ma udokumentowany przebieg...A kto w 12 letnim aucie ma udokumentowany przebieg? Oszust albo FIRMA :) Przecież każdy jeździ do ASO i dokumentuje przebiegi w STARYCH autach - ale się uśmiałemAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-54489175895226891902012-09-22T23:34:05.933+02:002012-09-22T23:34:05.933+02:00Dlaczego zrezygnowałeś? Nie każdy musi wiedzieć......Dlaczego zrezygnowałeś? Nie każdy musi wiedzieć... Pewno kupisz od oblatanego handlarza który wszystko ładnie Ci opowie:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-5446674680538066912012-09-22T20:38:23.909+02:002012-09-22T20:38:23.909+02:00A co powiesz o autach, które ktoś wystawia na zami...A co powiesz o autach, które ktoś wystawia na zamianę? czy to mina?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-45784410627015947212012-09-22T17:17:43.295+02:002012-09-22T17:17:43.295+02:00Ja dziś dzwoniłem do pewnego Pana odnośnie samocho...Ja dziś dzwoniłem do pewnego Pana odnośnie samochodu:<br /><br />- "A jak z tym kołem dwumasowym w tym samochodzie, coś tam było grzebane?" <br />- "Panie, ja zimówki założyłem w zeszłym roku i do tej pory mam święty spokój..."<br />- "Dobrze... to ja się do Pana jeszcze odezwę... do widzenia..."Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-2878424541731202072012-09-22T17:09:34.826+02:002012-09-22T17:09:34.826+02:00Dokładnie tak jest jak opisujesz, się uśmiałem, tr...Dokładnie tak jest jak opisujesz, się uśmiałem, treść z ogłoszeń można podzielić na poszczególne działy,pierwszy: cena za część,mimo że na zdjęciu widać cały samochód, drugi: auto zdekompletowane,trzeci: auta uderzone(po wypadku) w całości lub na części, przechodzimy dalej,czwarty dział: cena przyzwoita lecz po powiększeniu zdjęć wynalazka okazuje się piękny "anglik" z niego, potem w piątym dziale: możemy wreszcie ujrzeć nasze "zmęczone" od dziurawych dróg ulepy ,które zachodnie kraje widziały 5-10 lat temu, w szóstym, okazują się przed oczami "ideały" sprowadzone kilka godzin temu za granicy do 200 tys. przebiegu,które wyglądają jak nówki z salonu tak się świecą,oczywiście od "handlarza", w siódmym dziale (patrz szósty) podobnie tylko z silnikami diesla do 200tys. przebiegu, dotarliśmy do ósmego: tam znajdziemy rodzime rodzynki z małym przebiegiem lecz wyposażeniem godnym aut PRLu z szybami na korbkę czyli "auto z polskiego salonu" z jednym właścicielem od nowości na które zbierał kilka ładnych lat, gdzie już niestarczyło złotówek u dilera na dodatkowe wyposażenie tego auta, w dziale dziewiątym, znajdziemy samochody niby nowe ale z małym przebiegiem z trzema zerami przeważnie tylko, sprzedają je firmy dilerskie gdzie użytkował to auto tylko jeden pracownik w weekendy lub służyło jako auto testowe przed kupnem, cena niby dużo mniejsza od "salonówki" ale z dużym ryzykiem czy aby to auto miało naprawdę fabryczną powłokę lakierniczą od nowości czy podczas transportu gdzieś ona niezostała uszkodzona, w ostatnim dziale czyli dziesiątym, odnajdziemy auta już nowe z zerowym przebiegiem z wyposażeniem do uzgodnienia za dodatkową opłatą jak i wersją silnikową czyli ogłoszenia z polskich salonów.<br /> Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-49500830979859256422012-09-22T13:58:13.723+02:002012-09-22T13:58:13.723+02:00ehh, szkoda tylko, że chcąc nawet dać 30-40% powyż...ehh, szkoda tylko, że chcąc nawet dać 30-40% powyżej ceny rynkowej, nie jestem w stanie kupić auta z udokumentowanym przebiegiem i większymi naprawami (diesel 8-12lat).<br /><br />Ludzie myślą, że jak auto jedzie prosto i nic nie stuka to znaczy, że mają egzemplarz w idealnym stanie i dają zaporowe ceny, dlatego osobiście skupiam się na ofertach ze środka bądź nieco poniżej, bo jak sam dołożę trochę do auta to przynajmniej będę wiedział co mam, a tak tylko przepłacę za coś, co dobre i tak nie jest :PAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-55514283938352537092012-09-22T01:07:57.293+02:002012-09-22T01:07:57.293+02:00Hahaha...o stary kocham czytać Twoje teksty! Masz ...Hahaha...o stary kocham czytać Twoje teksty! Masz super poczucie hu, takie lubię :D coś podobnego w stylu pisania do zlomnik.pl Najlepszy jest fakt, że spotkałem się nie raz z identycznymi sytuacjami (szczególnie teksty o typach klientów). No i wielki + za miłość do GTV (to moje niespełnione marzenie) ;)...pozdrawiam - szczęśliwy właściciel Vectry DTI na łańcuchu :DBarteknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-83646805262699245072012-09-21T18:35:04.038+02:002012-09-21T18:35:04.038+02:00Tanio to mozna kupić auto z GB lub USA:) nawet w d...Tanio to mozna kupić auto z GB lub USA:) nawet w dobrym stanie technicznym, bo ma nietypowe części.<br />Zawsze chytry 2x traci:PAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-70831369014051277312012-09-21T16:14:34.194+02:002012-09-21T16:14:34.194+02:00Ja też dokładnie w ten sposób rozumiem pojęcie &qu...Ja też dokładnie w ten sposób rozumiem pojęcie "okazja". Jest to dla mnie samochód w idealnym stanie, z pełną historią. I takie okazje się się zdarzają, aczkolwiek nie idą nigdy w parze z niską ceną.www.skup-aut-bielsko.plhttps://www.blogger.com/profile/07701091659664854303noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-81924654785370556922012-09-21T16:06:49.466+02:002012-09-21T16:06:49.466+02:00Z drugiej strony cena też nie jest wyznacznikiem i...Z drugiej strony cena też nie jest wyznacznikiem i drogie super igły to czasem trupy na które ktoś szuka jelenia, bo jak wysoka cena to musi być dobry... Tak więc trzeba uważać i sprawdzać auto niezależnie czy jego cena jest wysoka czy niska w stosunku do innych.Krznoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-70758235738497928922012-09-21T13:03:18.829+02:002012-09-21T13:03:18.829+02:00Okazje się trafiają, ale zależy komu :) Ja pracuję...Okazje się trafiają, ale zależy komu :) Ja pracuję w ASO, zajmuję się używkami. Zdarzają się klienici, którzy kupili nowy samochód, pojeżdżą 3 lata, serwisują na bieżąco - tzw. "wierni" (na wymianę żarówki też do ASO), po czym wychodzi nowy model i oddają dotychczasowy za 75% tego, co mogliby dostać na otomoto. Z wielką chęcią sprzedaję dalej takie samochody, używając bez skrupułów argumentu "okazja" - aczkolwiek nie w kwetii ceny. Po prostu, dla mnie DOBRY samochód uzywany to okazja :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-47611401538639679902012-09-21T12:59:52.402+02:002012-09-21T12:59:52.402+02:00Wbrew pozorom nie każdy ma 20 lat i chce mieć 200 ...Wbrew pozorom nie każdy ma 20 lat i chce mieć 200 KM pod maską. Niektórzy szukają np. taniego samochodu na dojazdy do pracy, który ma mało palić i tyle. Reszta nie ma większego znaczenia. A auto było normalnie serwisowane, z przeglądami, nie opuszczony tylko rzadko jeżdżone. W każdym razie takie samochody tylko po znajomości.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-6129013707505226042012-09-21T12:26:24.931+02:002012-09-21T12:26:24.931+02:00tylko kto przy zdrowych zmysłach chce jeździć aute...tylko kto przy zdrowych zmysłach chce jeździć autem o osiągach motoroweru? No i sam nie wiem co lepsze 8000km - czyli auto zastane czy 180000km - podejrzewam ze przy 8000km koszty wymian/napraw będą podobneAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-53398808791364150592012-09-21T12:09:44.872+02:002012-09-21T12:09:44.872+02:00Okazje istnieją, oczywiście że są, tyle że nie na ...Okazje istnieją, oczywiście że są, tyle że nie na allegro i nie u handlarza. Okazje się kupuje po znajomości, bo nikt nie jest tak głupi by wystawiać nietypowy samochód na aukcji. Przykład - Citroen Saxo 1.0 około 10 lat z przebiegiem 8000 km. Garażowany, jak z salonu. Od starszej pani, która jeździła nim na działkę i tylko tyle. Widziałem taki i poszedł po znajomości bardzo szybko. Takich pereł na aukcjach nie ma.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1770638070842421098.post-58723179767506881602012-09-21T12:02:43.492+02:002012-09-21T12:02:43.492+02:00zgazam się z bartkiem, prosimy o tekst o jeździe p...zgazam się z bartkiem, prosimy o tekst o jeździe próbnejAnonymousnoreply@blogger.com